Jak szeroki zasięg ma skarga pauliańska?
W poprzednich wpisach wyjaśniłem, że skarga pauliańska pozwala na ustalenie, że określona czynność prawna dłużnika (z reguły zawarta przez niego umowa) staje się bezskuteczna wobec pokrzywdzonego wierzyciela. Taki wierzyciel po pozytywnym rozstrzygnięciu skargi pauliańskiej może skierować egzekucję do przedmiotu majątkowego, który wyszedł z majątku dłużnika (np. darowana przez dłużnika nieruchomość), lub też nie wszedł do majątku dłużnika (np. pieniądze, które dłużnik komuś pożyczył, a następnie zwolnił tę osobę z konieczności ich zwrotu).
Skargą pauliańską można zakwestionować w zasadzie każdą czynność prawną (każdą umowę, ugodę) w tym także czynności dokonywane przez dłużnika w trakcie postępowań sądowych (zawarcie ugody przed sądem, uznanie powództwa, cofnięcie powództwa). Zakres zastosowania tej instytucji jest zatem bardzo szeroki.
Nie należy również tracić z oczu faktu, że uwzględnienie skargi pauliańskiej stanowi znaczną dolegliwość dla osoby trzeciej (tej, która na skutek zaskarżonej czynności prawnej nabyła jakieś prawo). Sytuacja wydaje się prosta w bardzo standardowych przypadkach. Chodzi o sytuację, kiedy nielojalny dłużnik „przepisuje” (w ramach umowy darowizny) dom na mieszkające z nim małoletnie dziecko lub też członka swojej rodziny mieszkającego od 20 lat w Stanach Zjednoczonych, a po dokonanej czynności prawnej nadal mieszka w darowanej nieruchomości. W takim przypadku zamiar pokrzywdzenia wierzyciela (ucieczki z majątkiem) jest stosunkowo oczywisty, zaś sam fakt, że przeniesienie własności odbyło pod tytułem darmym (umową darowizny) nie spowoduje w razie uwzględnienia skargi pauliańskiej pokrzywdzenia osoby trzeciej.
Sprawa wygląda nieco inaczej w przypadku, gdy skargą pauliańską zostanie zaskarżona umowa sprzedaży np. sprzedaży nieruchomości. Zastosowanie skargi pauliańskiej nie ogranicza się przecież tylko do czynności prawnych nieodpłatnych (np. umów darowizny). Wierzyciel może z powodzeniem kwestionować zawartą pomiędzy stronami umowę odpłatną np. umowę sprzedaży. Co więcej, taka czynności prawna może zostać uznana za bezskuteczną w stosunku do wierzyciela także w takim wypadku, gdy osoba trzecia faktycznie wywiązała się z umowy i zapłaciła dłużnikowi ceną np. za nabytą nieruchomość.
Zatem osoba, która faktycznie nabyła od dłużnika dom czy mieszkanie i zapłaciła za nabytą nieruchomość, może w wyniku uwzględnienia skargi pauliańskiej tę nieruchomość stracić. W większości przypadków komornik sprzeda na licytacji taką nieruchomość, a z uzyskanych pieniędzy spłaci wierzyciela, który wystąpił ze skargą pauliańską, następnie potrąci swoje wynagrodzenie, a resztę uzyskanych w ten sposób środków (o ile jeszcze coś pozostanie) przekaże osobie, która nabyła nieruchomość od dłużnika. Osoba ta zyskuje jedynie możliwość dochodzenia odszkodowania od sprawcy tych wszystkich komplikacji, czyli od dłużnika.
Skarga pauliańska może zatem znaleźć zastosowanie w wielu sytuacjach, a także ma jej uwzględnienie ma bardzo poważny wpływ na prawa innych osób, które dokonały czynności prawnych z dłużnikiem (np. zawarły z nim umowę).
adwokat Iwo Klisz
Kancelaria adwokacka Wrocław
Jeżeli zainteresował Cię artykuł, kliknij „Lubię to” lub polub naszą na facebooku (Facebook adwokat Wrocław).
Najnowsze komentarze